Łap rybę!

Tip tip tap Tip tip tap Idzie sobie mały krab iiiii cap! Takie słodkie rymowanki usłyszcie tylko w teatrze dla najnajów! Warszawski Teatr Małego Widza przygotował nową propozycję dla maluszków wieku 8 – 18 miesięcy! To „Ocean snów”. Podwodną jednoosobową orkiestrą dyryguje Iza Lamik, a roztańczoną i rozśpiewaną syreną jest Małgorzata Kowalska.
Łódzki sukces na wysokościach

Radosny tętent (a raczej galop!) 36. Festiwalu Szkół Teatralnych rozbrzmiewał przez kilka majowych dni na Kopernika, Zachodniej, Targowej. W całej Łodzi można było zobaczyć grupki obiektów zidentyfikowanych jako tegoroczni dyplomanci wydziałów aktorskich z plakietką na szyi i czarno-żółtą torbą na ramieniu. Hasło tegorocznej edycji głosiło: „RÓBMY SCENY!” – jako rzecze Rzecznik!
Wataha kontra człowiek

Rytuał, ofiara, miłość, pożądanie. To tematy, które ciasno obudowują temat wiary w spektaklu duetu PiK, ale jest to wiara destrukcyjna, na wzór paranoi ukazanej przez Arthura Millera w „Czarownicach z Salem”. Refren wypowiadany w finale spektaklu wyraźnie przywodzi na myśl ten dramat: „Watahy siła / zawsze jest i była / jeden wilk nic nie znaczy”.
Sztuka przy Wałach Chrobrego

Nie tylko teatrem człowiek żyje. W przerwie między spektaklami Teatru Pleciuga, „Kim jestem?”, a Teatru Współczesnego, „Bzik. Ostatnia minuta” udało mi się odwiedzić Muzeum Narodowe w Szczecinie. Odebrałam tam lekcję, jak zmagać się ze światem za pomocą… masek! Niezbyt daleko od teatru udało mi się zbiec!
Okup ostateczny

Drewniane lalki, w których kryje się zarazem prostota i finezja. „Nie wierzę w śmierć” wg tekstu o. Wacława Oszajcy z gdańskiego Teatru Miniatura to jeden z najpiękniejszych spektakli, jakie widziałam. Przejmujący poprzez ostateczność spraw, o których opowiada, niosący nadzieję dzięki przekonaniu o tym, że Miłość jest nieśmiertelna.